sobota, 28 grudnia 2019

Uwierz w mikołaja

"UWIERZ W MIKOŁAJA"



Autor- Magdalena Witkiewicz 
Liczba stron-408 
Wydawca- Filia 
Rok wydania- 2019 
Kategoria- Literatura obyczajowa, Romans


OPIS: 
Każdy z nas ma marzenia.  Agnieszka pragnie spędzić Wigilię z babcią, ale babcia ma zupełnie inne plany. Nie godząc się z tym Agnieszka jedzie do domu babci, położonego w samym środku lasu. Jednak jej tam nie zastaje. Jedna śnieżna noc powoduje, że droga do cywilizacji zostaje odcięta, na dodatek przez zaspy brnie do niej święty Mikołaj.  Pięcioletnia Zosia chciałaby mieć choinkę taką ogromną jak w centrum handlowym, a pod nią mnóstwo prezentów. Jednak tym razem jej wigilia zapowiada się zupełnie inaczej…  Robert, policjant, przyjmuje służbę w święta, bo przecież wszyscy mają rodziny, a on jest samotny. Więc może się poświęcić.  Sam w wigilijny wieczór jest też pewien starszy pan z długą siwą brodą, ale mu w ogóle to nie przeszkadza. Jest przekonany, że lubi samotność, a ludzi lubi tylko z daleka.  Jego żona natomiast ma aż nadto towarzystwa zwariowanych pensjonariuszy domu opieki "Happy End".  Jedna świąteczna opowieść, wielu bohaterów. I wiele marzeń do spełnienia. Bo może, żeby pięknie spędzić święta, trzeba uwierzyć w Mikołaja?  
RECENZJA: 
Hej Moliki.  
Witam się z Wami po Świętach opinią o cudownej książce Pani Magdaleny Witkiewicz "Uwierz w Mikołaja".  
Jak tylko zobaczyłam ją w zapowiedziach i przeczytałam jej opis, wiedziałam, że muszę ją mieć 😍 to moja druga książka o tematyce świątecznej przeczytana w tym roku.  
Do tej pory stroniłam od tego typu książek, raczej wybierałam te, gdzie krew leje się strumieniami, mordercy kryją się za każdym rogiem, a trup ściele się gęsto. Od dwóch lat jednak w okresie świątecznym kupuje minimum 3 książki o tej tematyce, by móc szybciej wczuć się w klimat i poczuć tą atmosferę. Śmiało mogę powiedzieć, że w tym roku jak na razie trafiłam na same perełki.  
Zostało mi ich jeszcze kilka i mam nadzieje, że reszta będzie równie dobra, a przynajmniej te które jeszcze w tym roku zdążę przeczytać.  
"Uwierz w Mikołaja" to książka, która niesamowicie wciąga, pozwala poczuć nam świąteczny klimat, ale także czas przygotowań.   
Przedstawia losy wielu bohaterów: 
  
1. Agnieszki, jej babci Helenki i Mikołaja  
2. Anny i jej córeczki Zosi  
3. Policjanta Roberta  
4. Krystyny i jej rodziny (byłego męża i dzieci)  
5. Oraz członków domu seniorów "Happy End"  
  
Wszystkie wątki były bardzo ciekawe, ale moje serce skradły te z pensjonariuszami Happy Endu. Czytając je, nieraz wybuchałam śmiechem. Przypomniały mi się czasy, kiedy sama dość długo pracowałam w Domu Opieki.  
Być może komuś, kto nie miał okazji tam pracować, te historie wydawałyby się dziwne, wręcz nieprawdopodobne, natomiast u mnie wywołały lawinę wspomnień 😍 a mogę Was zapewnić, że jest co wspominać, bo też zazwyczaj trafiałam na takie szalone grupki 😉   
Trafne komentarze Pani Jagody, Pana Zenona i Pani Edyta pokazującej środkowy palec Krystynie. No i herbatka kaktusowa 😂 Czytając te rzeczy miałam wrażenie jakbym czytała o swoich podopiecznych z dawnych czasów ❤  
Bardzo kibicowałam też Annie, mocno trzymałam kciuki, żeby w końcu wydarzyło się coś, by mogły razem z Zosią żyć w spokoju, jak normalna rodzina.  
Nie brakowało też momentów wzruszeń (a musicie wiedzieć, że Aschlee rzadko się  
wzrusza 😉 ) I tu już nie będę za dużo pisać, bo nie chcę psuć Wam zabawy. 
   
PODSUMOWANIE: 
Reasumując, jedyne co mogę Wam jeszcze powiedzieć to to, że polecam Wam tę książkę całym sercem bo jest po prostu CUDOWNA I PEŁNA ŚWIĄTECZNEJ MAGII , a autorce chciałabym podziękować za miło spędzony czas i możliwość powrotu do przeszłości 😍😘
























                                                                                        



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz