poniedziałek, 9 grudnia 2019

Przesyłka

"PRZESYŁKA"



Autor- Sebastian Fitzek
Liczba stron- 352
Wydawca- Amber
Rok wydania- 2017
Tytuł oryginału - Das Paket
Tłumaczenie - Barbara Tarnas
Kategoria- Kryminał, Sensacja, Thriller


OPIS:
Doktor Emma Stein, znana psychiatra i szczęśliwa mężatka, została zgwałcona przez „Fryzjera” – seryjnego mordercę, który goli głowy kobietom, zanim zabije. Tyle że Emma przeżyła. Ona jedna. Nie widziała twarzy swojego oprawcy, ale rozpoznaje go w każdym mężczyźnie. Nie pamięta, co naprawdę stało się tamtej nocy w hotelu, w którym nie ma pokoju, jaki opisała...Boi się. Odizolowała się od ludzi. Nie wychodzi z domu. Aż do dnia, gdy przyjmuje przesyłkę… Zaadresowaną do sąsiada, którego nie zna i którego nigdy nie spotkała, choć mieszka na tej ulicy od lat…

RECENZJA:
Wow, wow i jeszcze raz wow. Nie wiem jakimi innymi słowami mogłabym rozpocząć te recenzje😍. „Przesyłka" Sebastiana Fitzka dość długo czekała na półce na swoją kolej. I jedyne czego żałuję, to tego, że nie zaczęłam jej czytać wcześniej. Głównym bohaterem jest Emma Stein , znana psychiatra i szczęśliwa mężatka. Do czasu, kiedy jej wydawałoby się poukładane życie zmienia spotkanie z seryjnym mordercą kobiet.
Książka zawiera wiele zwrotów akcji. Często do końca nie można być pewnym co jest rzeczywistością, a co urojeniami bohaterki. Akcja książki tak bardzo mnie wciągnęła , że w niecałe dwa dni byłam już po lekturze. Autor świetnie buduje narastające napięcie, od samego początku do ostatnich stron. Jak zwykle miałam wiele swoich typów, co do tego kto jest winny, kto zabija. Z każdym rozdziałem jak dziecko zmieniłam co do tego swoje zdanie. Do tej pory nie mogę wyjść z podziwu dla autora jak można tak umiejętnie wodzić za nos czytelnika😊😊. Sama historia jest przedstawiona w bardzo interesujący sposób. Czytając można w pełni wkręcić się w ciągłą akcje i fajnie samemu pobawić się w detektywa snując ciągłe domysły, które jak się potem okazuje są tak bardzo nie trafione😳. Momentami napięcie było tak duże jak podczas oglądania dobrego horroru, gdy główny bohater idzie do ciemniej piwnicy gdzie czeka na niego pewna śmierć a Ty krzyczysz, „ nie idź tam bo umrzesz”👻

PODSUMOWANIE:
Reasumując, książkę polecam osobom,  które uwielbiają dużo zwrotów akcji, która trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony. Osobom,  które są rządne mocnych wrażeń, lubią mocne mrożące krew w żyłach historie. Ja osobiście jestem pewna i mogę otwarcie  o tym napisać, dołączam do grona fanów Sebastiana Fitzka i jego twórczości. Każda minuta spędzona z jego książką była warta odstawienia innych domowych czynności by w pełni móc dać się ponieść lekturze. Nie byłabym sobą gdybym nie zwróciła uwagi na rozdział poświęcony podziękowaniom. I tu kolejne zaskoczenie. Poznaję dzięki temu Autora jako osobę, która bardzo ceni swoich czytelników i bardzo ich szanuje. Nie spotkałam się do tej pory z czymś takim u żadnego innego autora. Ciepły sposób, w jaki Pan Sebastian pisze o swoich fanach, jest dla mnie bardzo przyjemny i czuję się jako czytelnik doceniona,  tym bardziej, że od dziś i ja jestem fanką jego twórczości. „Przesyłka” zawiera zbiór maili osób, których książki Sebastiana Fitzka zmieniły życie albo brały czynny udział w jakichś ważnych dla tych osób wydarzeniach . Jeszcze raz wszystkim serdecznie  polecam tę  pozycje. Na pewno nie zmarnujecie przy niej ani chwili😊😊😊





















                                                                                        



11 komentarzy:

  1. Zaciekawila mnie ta książka, na pewno chętnie po nią wrócę :) Tak z ciekawości, to zdarza Ci się również chodzić do teatru, czy głównie czytasz książki? Słyszałam pochlebne opinie o https://teatrkomedia.pl/ i zastanawiam się wybraniem się na jakiś spektakl.

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam. Dziękuję za wpis. Ja przede wszystkim swój wolny czas poświęcam na czytanie książek :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja również jestem fanką teatru. Ostatnio miałam okazję brać udział w przedstawieniu, które odbyło się w https://teatrszekspirowski.pl/ Wspaniała sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie.

      Usuń
  5. Bardzo interesujące. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  6. Moim zdaniem ogólnie chyba każdy z nas lubi korzystać z przesyłek kurierskich i otrzymywać paczki. Ja tak mam i za każdym razem czekam na nią z niecierpliwością. Niedawno na stronie https://www.sendit.pl/blog/dostawa-w-24-godziny-jak-zrozumiec-czas-dostawy-u-kurierow czytałem o tym czym jest dostawa w 24 godziny i jak należy ją rozumieć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie za bardzo odnosi się to do Książki ale dziękuję za odwiedziny.

      Usuń