czwartek, 23 kwietnia 2020

Ciało- instrukcja dla użytkownika

"CIAŁO- INSTRUKCJA DLA UŻYTKOWNIKA"

Autor -Bill Bryson
Liczba stron -504
Tytuł oryginału- The Body: A Guide for Occupants
Tłumaczenie- Aleksander Wojciechowski
Wydawca - Zysk i S- ka
Rok wydania - 2019
Kategoria - Literatura faktu

OPIS: 
Fascynująca wyprawa badawcza po ludzkim ciele, pomagająca zrozumieć cud naszej neurologicznej i fizjologicznej konstrukcji.
Bill Bryson po raz kolejny udowadnia, że jest niezrównanym towarzyszem podróży, gdy oprowadza nas po zakamarkach ludzkiego ciała – wyjaśnia jak ono funkcjonuje, podkreśla jego niebywałe zdolności do samoleczenia i sygnalizuje sytuacje, w jakich może nas ono (niestety) zawieść. Ciało to książka pełne niezwykłych faktów (od momentu, kiedy zacząłeś to czytać twój organizm zdołał już wyprodukować kolejny milion czerwonych krwinek) jak i nieodzownych anegdot będących znakiem firmowym Billa Brysona, Jak pisze Bill Bryson: „Spędzamy nasze życie w tym ciepłym, chybotliwym ciele, a traktujemy je jako coś zupełnie oczywistego”. Ciało pozwoli przezwyciężyć tę obojętność hojnymi dawkami cudownych, czytelnych faktów i informacji, które obowiązkowo należy poznać.

RECENZJA: 
Kiedy zobaczyłam książkę „Ciało- Instrukcja dla użytkownika“ w zapowiedziach wiedziałam, że znajdzie się u mnie na regale. Okładka jest obłędna ? kiedy już do mnie dotarła byłam bardzo ciekawa jak będzie z zawartością, gdyż opis mówi, że będzie to wyprawa badawcza po ludzkim ciele, pomagająca zrozumieć cud naszej neurologicznej i fizjologicznej konstrukcji. Takie książki nigdy mi się nie znudzą i mimo, że anatomia i fizjologia są mi bliskie, mogę o nich czytać ciągle 😊😊 Uważam, że jest to pozycja bardzo ciekawa dla każdego. Wszystkie zagadnienia są opisane bardzo dokładnie, i w bardzo klarowny sposób. Z tyłu znajduję się dość obszerna bibliografia i przypisy źródłowe. Autor przekazuje nam wiedzę, która większości kojarzy się z czymś bardzo trudnym w niesamowicie humorystyczny i przystępny sposób. Po lekturze dowiecie się dlaczego czasem patrząc na błękitne niebo widzicie małe, białe iskierki 😉
 Zastanawialiście się kiedykolwiek co to takiego i skąd się bierze? 
Wiedzieliście co to opiorfina? Że jest sześciokrotnie silniejsza niż morfina i że znajduje się ona w ludzkiej ślinie😉.  Nasunie Wam się pewnie pytanie, skoro mamy w ślinie tak silny środek przeciwbólowy to dlaczego czujemy tak silny ból przy ugryzieniu się w język czy policzek. Odpowiedzi na wszystkie te i inne ciekawe pytania znajdziecie w książce " Ciało - Instrukcja dla użytkownika".
 
PODSUMOWANIE:
Reasumując, książkę polecam wszystkim osobom , nawet nie związanych z medycyną. Jeżeli jesteście ciekawi Waszego ciała i chcielibyście się dowiedzieć o nim czegoś nowego, to ta pozycja jest właśnie dla Was. Może dzięki niej zmienicie postrzeganie pewnych rzeczy 😀.
 







 







sobota, 18 kwietnia 2020

Doktorzy z piekła rodem

"DOKTORZY Z PIEKŁA RODEM"

Autor -Vivien Spitz
Liczba stron -308
Tytuł oryginału- Doctors from Hell: The Horrific 
                                                    Account of Nazi Experiments on Humans
Tłumaczenie- Jan Stanisław Zaus
Wydawca - Replika
Rok wydania - 2016
Kategoria - Kryminał, Sensacja, Thriller

OPIS: 
Jedna z najmroczniejszych kart historii.
Wstrząsająca opowieść o niemieckich eksperymentach medycznych prowadzonych na więźniach obozów koncentracyjnych podczas II wojny światowej.
Autorka była najmłodsza w gronie dziennikarzy relacjonujących przebieg Procesów Norymberskich, podczas których świat poznał szokującą prawdę o zbrodniach oprawców w białych fartuchach. Na podstawie relacji z tychże procesów, wzbogaconych własnymi obserwacjami, powstała zatrważająca książka. Traktuje ona szczegółowo o potwornych zbrodniach popełnionych rzekomo w imię nauki i patriotyzmu. Całości dopełniają unikatowe zdjęcia oraz porażające fragmenty autentycznych protokołów z przesłuchań oskarżonych. Doktorzy z piekła rodem to świadectwo upiornej deprawacji ludzkiej natury i ostatecznego tryumfu sprawiedliwości.

RECENZJA: 
Pozwoliłam sobie na krótki odpoczynek od kryminałów i chciałabym Wam przedstawić książkę o troszkę innej tematyce. Mianowicie „Doktorzy z piekła rodem“ Vievien Spitz. Książka idealna w czasie kwarantanny. Dlaczego ? Tego dowiecie się później 😀 .
Niewielu z Was wie, że tematyka II Wojny Światowej, w szczególności nawiązująca do wszelkiego rodzaju obozów koncentracyjnych, łagrów, itp. bardzo mnie ciekawi. Uwielbiam zarówno książki jak i filmy opowiadające o tamtych czasach. Życiu w ciągłym strachu, cierpieniu, któremu ukojenie dawała jedynie śmierć. Źle jest mi tylko z tym, że takie rzeczy działy się naprawdę. Wracając do książki. Bardzo zainspirowała mnie jej okładka i opis. Zapowiadały one naprawdę dużą dawkę mocnych wrażeń. Pierwsze moje wyobrażenie o tym co będzie się działo: chorzy psychicznie nazistowscy lekarze, bezdusznie i bestialsko znęcający się na więźniach obozów koncentracyjnych.

Książka miała opowiadać o testach jakie lekarze przeprowadzali na wybranych więźniach. Miała ...

Niestety przez pierwsze 100 stron otrzymujemy biografie autorki, jej podróże itp. niepotrzebne rzeczy. Gdy już przez to przebrniemy i dotrwamy do pierwszych opisów testów jakie były przeprowadzane na ludziach, otrzymujemy kolejne rozczarowanie. Są one krótkie, nie dokładne, po prostu nie takie jakich oczekiwałam. Miedzy kolejnymi eksperymentami pojawiają się kolejne nudne opisy spraw sądowych, kolejne niepotrzebne informacje dotyczące autorki. Równie dobrze książka mogłaby nosić tytuł „Biografia Vivien Spitz i jej udział w rozprawach sądowych przeciwko zbrodniarzom wojennym“. Wtedy na pewno bym po nią nie sięgła. Więcej przyjemności sprawiało mi czytanie „Medalionów“ naszej Pani Zofii Nałkowskiej. Były o wiele ciekawsze.

Jeżeli chodzi o opisy tych eksperymentów na ludziach, to owszem Pani Spitz zaznaczyła w swojej książce jakiego rodzaju to były eksperymenty i mniej więcej o co w nich chodziło, ale zabrało mi tej dokładności, pokazania jakie były skutki tych lekarskich „zabaw“, pokazania tego jak Ci biedni ludzie musieli cierpieć, co działo się z nimi potem. Może warto było skupić się na jednym lub dwóch więźniach i opisać dokładniej ich losy...

Ponadto otrzymujemy tu taką lawinę nazwisk i dat, że ostatecznie nie jest się w stanie zapamiętać, kto, co i po jaka cholerę tam robił, jednocześnie zapominamy także o opisywanych wcześniej tak marnie eksperymentach.

PODSUMOWANIE:  
Reasumując, jeżeli masz naprawdę dobrą pamięć do nazwisk, lubisz poczytać biografie i nie męczą Cię opisywane życiowe historie, niekoniecznie ciekawe, to jest to książka dla Ciebie. Jeżeli natomiast lubisz dobrą książkę o tematyce obozów koncentracyjnych i tym co Ci patologiczni naziści wyprawiali, to od „Doktorów z piekła rodem“ oderwij sobie okładkę, bo jest naprawdę mocna, a resztę możesz użyć w trakcie kwarantanny, gdy braknie Ci papieru toaletowego w domu. Mój czas spędzony przy tej książce niestety uważam za stracony.

 









 







czwartek, 16 kwietnia 2020

Pozwól mi wrócić

"POZWÓL MI WRÓCIĆ"

Autor -B. A. Paris
Liczba stron -319
Tytuł oryginału-  Bring Me Back
Tłumaczenie-  Magdalena Koziej
Wydawca - Albatros
Rok wydania - 2019
Kategoria - Kryminał, Sensacja, Thriller

OPIS: 
Fin i Layla, młodzi i nieprzytomne w sobie zakochani, wyjeżdżają na wakacje do Francji. W drodze zatrzymują się w nocy na parkingu i kiedy Fin wraca z toalety, jego dziewczyny nigdzie nie ma. Fin opowiada policji, o tym, co zdarzyło się tej nocy. Są tacy, co nie wierzą w jego wersję i podejrzewają go o najgorsze. Nawet po latach. I tylko Fin wie, że nie powiedział policji całej prawdy.
Po dziesięciu latach zaczyna jeszcze raz – w innym miejscu, z inną kobietą. I tak się akurat złożyło, że jest nią siostra jego zaginionej dziewczyny. Kiedy się zaręczają, Fin dostaje telefon. Ktoś z jego przeszłości widział Laylę. Ktoś podrzuca znaki kojarzące się jednoznacznie z Laylą. Ktoś wysyła mu maile, które doprowadzają go na skraj szaleństwa. Fin zaczyna podejrzewać wszystkich i coraz bardzie wierzy w to, że jego dawna ukochana żyje. I że jest bliżej, niż mu się wydaje.

RECENZJA: 
Trzy książki B.A Paris na moim regale leżą już dość długo. 11.03 ukazała się czwarta "Dylemat" i stwierdziłam, że to dobra okazja by nadrobić wcześniejsze tytuły.
 "Za zamkniętymi drzwiami" bardzo mi się podobała, więc oczekiwania miałam dość duże. Poczytałam opinie na Lubimy czytać i byłam zdziwiona, że ma całkiem sporo tych negatywnych. Ale musiałam przekonać się na własnej skórze do której grupy czytelników będę się zaliczać. Tych za czy raczej przeciw. Zdecydowanie mogę powiedzieć, że zaliczam się do tej pierwszej grupy. Styl Autorki bardzo mi odpowiada. Książka wciągnęła mnie od samego początku do tego stopnia, że dla niej zdecydowałam się zarwać noc 😎😍 
Byłam bardzo ciekawa co takiego na prawdę przydarzyło się Layli. Cytat z okładki 
"Bo tylko on wie, że wtedy, we Francji, nie powiedział całej prawdy" jeszcze bardziej zaostrzył na nią apetyt. A zakończenie? Totalnie mnie zmiażdżyło. 
Nie spodziewałam się czegoś takiego.
 ○ Czy Layla rzeczywiście została porwana? 
○ A może sama uciekła?
 ○ Czy się odnalazła? 
○ Co we Francji zataił Finn? 
Jeżeli jesteś ciekawy odpowiedzi na te pytania,  koniecznie sięgnij po książkę "Pozwól mi wrócić" 👌👌 Jeżeli ta książka jest najsłabszą książką Pani Paris (takie opinie też czytałam) to aż boję się sięgnąć po "Na skraju załamania"😱😱. 
Oczywiście w pozytywnym tego słowa znaczeniu. 😊😊

PODSUMOWANIE:  
Reasumując , zauważam że pomysłowość Autorki nabiera tempa. W porównaniu z poprzednimi jej książkami , B.A. Paris dalej się rozwija i wymyśla coraz to lepsze „Kąski“ dla nas czytelników. Każdy z Was może w tej książce znaleźć coś dla siebie. Myślę że wielu się spodoba . Koniecznie podzielcie się waszymi wrażeniami. Ja po tej lekturze wiem jedno... każdą nową książkę Autorki biorę w ciemno👌👍.
 





 








poniedziałek, 13 kwietnia 2020

Krok trzeci

"KROK TRZECI"

Autor -Bartosz Szczygielski
Liczba stron -400
Wydawca - W.A.B
Rok wydania - 2020
Kategoria - Kryminał, Sensacja, Thriller

OPIS: 
Magda ma idealne życie. Przystojnego męża, świetną pracę i piękne mieszkanie, ale za drzwiami sypialni czai się mrok. Niewypowiedziane słowa i skrywane tajemnice w końcu dają o sobie znać. Jej idealny świat rozsypuje się niczym domek z kart w ciągu jednej nocy. Ta noc obudziła demony, pozostawiając Magdę z kłamstwami, które nie przestają boleć, i pytaniami, na które nie zna odpowiedzi... i jest też ona…

RECENZJA: 
Książka „Krok trzeci“ czekała na swoją kolej dość długo. Jednak za każdym razem, kiedy tylko zbliżałam się do regału krzyczała "teraz ja, moja kolej". Opis bardzo mnie zaciekawił szczególnie zdanie: "Lubiła kochankę męża. Nie miała jednak pojęcia, co stało się z jej ciałem". To książka, której główną bohaterką jest Magda. Jest ona psychoterapeutką, ale po wypadku ma ogromne problemy z pamięcią. Nie poznaje ludzi, nie wie co robiła dzień wcześniej, gdzie pracuje jej mąż, który przez to wszystko powoli się od niej oddala. Wtedy znikąd pojawia się ona... Nina, przyjaciółka Magdy, która jak chodzi o charakter, jest zupełnym jej przeciwieństwem. Bardzo podobał mi się cięty humor Autora 😎😎 podobny zresztą do mojego 😁😁 Książka napisana jest w bardzo ciekawy, przystępny i wciągający sposób. Czasem nie zdążyłam odpowiedzieć sobie na jedno pytanie, a już pojawiały się kolejne, co sprawiało, że trudno było się od niej oderwać. Czytałam o niej dużo pozytywów i ja mogę się pod nimi z czystym sumieniem podpisać. Powiem szczerze, że do tej pory rzadko czytałam polskich Autorów, ale od pewnego czasu to zmieniam i jak dotąd trafiam na same perełki 💪💪. Tak też było w tym przypadku. Więc dopisuję Pana Bartosza Szczygielskiego na listę swoich ulubionych Autorów. Pamiętam jak czytałam, że po serii z Gabrielem Bysiem będzie to coś zupełnie innego... tak też było i jest to równie dobre. Z niecierpliwością czekam na więcej.

PODSUMOWANIE:  
Reasumując „Krok trzeci“ to kolejne 2 dni spędzone w miłym towarzystwie książki. Nudzić się nie da, oderwać również, więc jak już zaczniesz to bez względu na wszystko musisz doczytać ją do końca. Idealna w czasie gdy człowiek zmuszony przez sytuację panującą na świecie, wolny czas musi spędzać w czterech ścianach. Doskonałe lekarstwo na to by nie oszaleć i choć na chwilę się zapomnieć. Jak najbardziej polecam wszystkim Czytelnikom. Zapraszam do podzielenia się swoimi wrażeniami po jej przeczytaniu.
 





 







piątek, 10 kwietnia 2020

Wielkanoc 2020




 



                                    WSZYSTKIEGO  NAJLEPSZEGO 
                                      ASCHLEE30