"CIAŁO NIE KŁAMIE"
OPIS:
Szczery zapis wspomnień patolożki, pracującej w
nowojorskim biurze naczelnego lekarza sądowego
na stanowisku specjalisty medycyny sądowej.
Dr Judy Melinek zabiera czytelników za policyjne taśmy, opowiada o sekcjach zwłok, dokonywaniu oględzin na miejscu zgonu i wspieraniu pogrążonych w żałobie bliskich. Żeby mierzyć się ze śmiercią, trzeba kochać życie.
na stanowisku specjalisty medycyny sądowej.
Dr Judy Melinek zabiera czytelników za policyjne taśmy, opowiada o sekcjach zwłok, dokonywaniu oględzin na miejscu zgonu i wspieraniu pogrążonych w żałobie bliskich. Żeby mierzyć się ze śmiercią, trzeba kochać życie.
RECENZJA:
Przybywam do Was, żeby powiedzieć kilka słów o książce
"Ciało nie kłamie". Jak wiecie książki o tematyce medycznej długo u
mnie na swoją kolej czekać nie mogą 😉. "Ciało nie kłamie" napisana jest przez dr
Judy Melinek i jej męża. Ale nie martwicie się nie ma tu długich, nudnych opisów
z ich życia. Pojawiają się krótkie rozmowy i wspomnienia, ale miałam wrażenie,
że po to by rozładować tą cięższą atmosferę lektury. Książka podzielona jest na
rozdziały. Znajdziemy tu różnego rodzaju samobójstwa, morderstwa, błędy
lekarskie, wypadki, atak terrorystyczny z 11.09.2001 i identyfikację ciał
ofiar, a także spotkamy się z próbami samobójczymi, śmiercią przez narkotyki
czy alkohol. Zabierając się za tę książkę myślałam, że nie zrobi ona na mnie,
aż takiego wrażenia. Nie myślę tu tylko o szczegółowych opisach tych czasem
makabrycznych odkryć dr Melinek po przyjeździe na miejsce pracy. Muszę też
przyznać, że lektura ta skłania do refleksji, szczególnie niektóre rozdziały. I
to jest dla mnie ogromny plus. Opisy przypadków są bardzo dokładne, nie ma tu
owijania w bawełnę. Myślę, że przez to ta pozycja nie wszystkim przypadnie do
gustu, ale niestety tak to wygląda, więc nie mogło być przedstawione inaczej 🤷🏻♀️
PODSUMOWANIE:
Reasumując uważam, że jest to bardzo dobra książka
dla ludzi o mocnych nerwach, takich którzy nie boją się drastycznych opisów
wyglądu ciała ludzkiego po wypadkach, morderstwach itp, a także dla ludzi na
codzień związanych bądź interesujących się medycyną. Może nie dowiedzą się tu
czegoś zupełnie nowego, ale zobaczą jak wygląda praca patologa sądowego od
zaplecza. Bo "Judy Melinek pomaga lepiej zrozumieć to, czego się
najbardziej boimy. A wciąż boimy się tego samego".
Miłego dnia Kochani 🍀🍁🌞⛅
To naprawdę inspirująca książka. Bardzo wartościowa dla przyszłych lekarzy sądowych i patologów. Podziwiam ich po tej książce. Niedawno ją recenzowałam od razu po przeczytaniu i naprawdę jestem pod wrażeniem autobiografii.
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedzinki i zapraszam ponownie :-)
UsuńPozdrawiam serdecznie Aschlee30
Książka bardzo mi się podobała :) Z tej tematyki polecam także "Siedem wieków śmierci". Świetna książka, w której autor opisuje przypadki śmierci z jakimi spotkał się podczas swojej kariery zawodowej.
OdpowiedzUsuńDziękuje za odwiedziny i polecenie książeczki. Zapraszam serdecznie do ponownych odwiedzin . Aschlee30
Usuń