"NA SKRAJU NOCY"
Autor - Dominika Góral
Liczba stron -242
Wydawca - Wydawnictwo Poligraf
Rok wydania - 2018
OPIS:
Jeden dzień, jedna chwila i zwykły przypadek są w stanie wywołać
prawdziwe piekło i na zawsze odmienić życie wielu osób. Nie każdy jednak
jest w stanie poradzić sobie w nowej sytuacji.
Julia Donovan po powrocie z Nowego Jorku, walczy z męczącymi ją koszmarami i regularnymi atakami migreny. Co więcej nie może przypomnieć sobie, co wydarzyło się pewnej nocy podczas pobytu w Stanach. Wkrótce Julia poznaje Michaela Dowsona, który z nieznanych powodów przyleciał do Polski, właśnie z Nowego Jorku.
W miasteczku dochodzi do tajemniczych morderstw a przyjaciółka Julii znika bez śladu...
Kiedy Julia odzyskuje wspomnienia, jej znajomość z Mikiem staje się bardziej skomplikowana. Mike jest pewien, że za porwaniem Joasi stoi Frank Jacklin, naukowiec specjalizujący się w mutacji międzygatunkowej.
Dlaczego Jacklin miałby porwać Joasię i co łączy go z Michaelem?
Co Julia ma z tym wspólnego?
A przede wszystkim co wydarzyło się w Nowym Jorku?
Julia Donovan po powrocie z Nowego Jorku, walczy z męczącymi ją koszmarami i regularnymi atakami migreny. Co więcej nie może przypomnieć sobie, co wydarzyło się pewnej nocy podczas pobytu w Stanach. Wkrótce Julia poznaje Michaela Dowsona, który z nieznanych powodów przyleciał do Polski, właśnie z Nowego Jorku.
W miasteczku dochodzi do tajemniczych morderstw a przyjaciółka Julii znika bez śladu...
Kiedy Julia odzyskuje wspomnienia, jej znajomość z Mikiem staje się bardziej skomplikowana. Mike jest pewien, że za porwaniem Joasi stoi Frank Jacklin, naukowiec specjalizujący się w mutacji międzygatunkowej.
Dlaczego Jacklin miałby porwać Joasię i co łączy go z Michaelem?
Co Julia ma z tym wspólnego?
A przede wszystkim co wydarzyło się w Nowym Jorku?
RECENZJA:
Książkę
"Na skraju nocy" wygrałam w konkursie u Autorki Dominiki Góral. Przed
wzięciem w nim udziału przeczytałam krótki opis na lubimy czytać i
stwierdziłam, że może to być ciekawa lektura. Jak tylko dostałam
przesyłkę w swoje ręce postanowiłam, że biorę się za nią zaraz po
dokończeniu książek, które aktualnie czytałam. Kiedy nadszedł już ten
czas pełna entuzjazmu usiadłam do czytania. Powiem tak filmy, których
strasznie nie lubię to romanse i science fiction.
Książek tego typu też raczej nie czytam, aczkolwiek jak wiecie
wszystkie sagi z wampirami mam za sobą 😂 W "Na skraju nocy" również
pojawiają się fantastyczne stworzenia. Myślę, że fani Belli
i Edwarda ze "Zmierzchu" byliby zadowoleni. Co prawda nie ma tu
wampirów, ale pojawiają się zmiennokształtni, także ten zły charakter, który ściga naszą
główną bohaterkę. W tego typu powieści nie mogło zabraknąć
również wątku miłosnego 💓💓💓.
PODSUMOWANIE:
Reasumując, może
i jestem stara lub nie na czasie 🤔 i nie czytam nałogowo książek fantastycznych, ale
szczerze powiem, że wkręciłam się w tą historię i bardzo jestem ciekawa
kontynuacji. Nie chcę zdradzać za dużo, żeby nie psuć Wam zabawy, ale
jeżeli jesteś fanem "Zmierzchu", " "Wampirów z Morganville" albo "Domu Nocy" to na pewno nie będziesz rozczarowany, a Autorka przeniesie Cie do tego tajemniczego i magicznego świata.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz