środa, 12 lutego 2020

Łańcuch

"ŁAŃCUCH"


Autor -Adrian McKinty
Liczba stron -400
Wydawca - Agora
Tytuł oryginału- The Chain 
Tłumaczenie- Dariusz Żukowski
Rok wydania - 2019
Kategoria - Kryminał, Sensacja, Thriller

OPIS: 
Zwyczajny dzień. Rachel podrzuca córkę na przystanek i pędzi do swoich spraw. Chwilę później ktoś dzwoni z zastrzeżonego numeru. Trzynastoletnia Kylie została uprowadzona. "Jeśli chcesz odzyskać córkę, musisz zapłacić okup… oraz porwać kolejne dziecko" – informuje zniekształcony kobiecy głos.
Porywaczka okazuje się matką, której syna uprowadzono wcześniej. Jeśli Rachel nie spełni żądań porwane dzieci zginą. Oboje. Tak działa Łańcuch, przerażające organizacja, która ofiary zmienia w przestępców, a nieznanych sprawców wzbogaca o miliony. Gdy stajesz się ogniwem Łańcucha, nigdy już się od niego nie uwolnisz.
Rachel jest zwykłą kobietą, będzie jednak musiała przeobrazić się w kryminalistkę, dokonywać dramatycznych wyborów moralnych i zrobić straszne rzeczy. Łańcuch jest bezlitosny i nieuchwytny. Zasady są proste: załatw pieniądze, wybierz ofiarę, a potem dokonaj okrutnego czynu, który jeszcze wczoraj wydawałby ci się zupełnie niedopuszczalny.
Twórcy Łańcucha wiedzą, że rodzice zrobią wszystko dla swoich dzieci. Skonstruowali go tak, by kolejne wciągane w niego osoby chroniły jego anonimową strukturę. Tym razem jednak trafili na równego przeciwnika. Rachel jest bystra, zdesperowana i nigdy się nie poddaje. Czy uda jej się uratować córkę i rozerwać Łańcuch?

RECENZJA: 
Witam i wpadam opowiedzieć Wam o pewnej książce 📚 Co prawda miałam w planach inną, ale moja młodsza córka uparła się, że ta jej się podoba i kazała czytać 😉. Tak więc przyszła kolej na "Łańcuch". Po przeczytaniu opisu miałam nadzieję, że to będzie dobra lektura. I mogę powiedzieć, że nie rozczarowałam się👌🏻 "Mała", mimo że nie umie czytać ma wyczucie i po okładce potrafi wyczaić dobrą lekturę 😂 Ale przejdźmy do książki. Rachel to kobieta, która przeszła dość dużo w swoim życiu. Pokonała nowotwór, przeszła przez rozwód, dostała pracę i liczyła na to, że jej życie zacznie wracać do normy. Niestety los nie okazał się tak łaskawy i miał wobec niej inne plany. W jednej chwili jej życie poraz kolejny zmieniło się w piekło. Badania nie wyszły najlepiej, jej lekarka chciała się z nią spotkać i omówić wyniki. W tym samym czasie kobieta dostaje telefon z zastrzeżonego numeru z informacją, że jej córka została porwana. W rozmowie dostaje informację, że aby odzyskać Kylie musi wpłacić pieniądze, ale na tym jej zadnie się nie kończy...druga część polega na porwaniu innego dziecka i wplątaniu kolejnej rodziny w ogniwo łańcucha, który jest bezlitosny i żeruje na matczynej miłości. Rachel z normalnej kobiety będzie musiała stać się porywaczką dzieci, a wszystko po to by ratować swoją córkę i siebie. Książka podzielona jest na dwie części. Wciąga od pierwszych stron i staje się wręcz nieodkładalna. Pokazuje, że matka by ratować swoje dziecko jest w stanie zrobić na prawdę dużo. Ale uświadamia też, że Internet wcale nie jest taki bezpieczny.

PODSUMOWANIE:  
Reasumując “Łańcuch” polecam wszystkim czytelnikom, ze względu na przekaz tej książki. W dzisiejszych czasach na różnych portalach społecznościowych zamieszczamy zdjęcia, opisy i informacje z naszego życia, czasem wywnętrzamy się wręcz przesadnie. Niestety nie tylko znajomi mogą zdobywać o nas te informacje. Jest jeszcze Darknet, a tam już nie zawsze jest tak bezpiecznie. "Łańcuch" mogę polecić każdemu, by zobaczył jakie niebezpieczeństwa czyhają na nas w zakamarkach Internetu, ale także by przekonać się jak silna jest miłość matki do dziecka.  Wydaje się, że kobieta jest kruchą istotą i łatwo ją skrzywdzić jednak wcale tak nie jest, szczególnie w sytuacji, gdy zagraża coś bezpieczeństwu jej rodziny.





 





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz