"MROCZNE SZEPTY"
OPIS:
Wstrząsający
thriller medyczny, inspirowany prawdziwymi zdarzeniami. Pomiędzy znieczuleniem
a przebudzeniem są jeszcze mroczne szepty…Gdy pod wpływem hipnozy pacjentka
wyjawia psychoterapeutce, Megan Wright, że jest ofiarą molestowania i
psychicznych tortur ze strony ginekologa, ta postanawia zbadać sprawę.
Zdeterminowana, lecz zobowiązana tajemnicą lekarską, będzie musiała stawić
czoła niebezpieczeństwu i podjąć walkę ze zdeprawowanym mężczyzną. Czy uda jej
się położyć kres bezwzględnym praktykom i ocalić inne kobiety?
RECENZJA:
Z autorką
tej książki spotykam się po raz pierwszy.
Jak tylko zobaczyłam jej okładkę zdecydowałam, że muszę przeczytać jej
opis, a jak już to zrobiłam, zdecydowałam, iż koniecznie muszę poznać całą
historię. „ Mroczne szepty” to thriller psychologiczny i to dosłownie, gdyż
opowiada o psycholożce, która w trakcie hipnozy przypadkiem odkrywa, że jej
pacjentka została skrzywdzona przez swojego lekarza ginekologa. Od tego czasu
ta sprawa nie daje jej spokoju, tym bardziej, że wspomniany lekarz pracuje w
tej samej klinice, co Megan. Przerażona bezkarnością ginekologa, robi wszystko
by dowiedzieć się, czy to, co mówi jej pacjentka jest prawdą i czy było więcej
skarg. Każdego dnia odkrywa ona coraz więcej tajemnic, oraz fakt, że
praktycznie wszystkie zgłaszane skargi były w jakiś sposób zamiatane pod dywan,
a lekarz dalej pracuje i okalecza kolejne kobiety. Prywatne życie Megan,
również nie jest łatwe. Ma ona swojego partnera, wydaje jej się, że nawet w
miarę dobrze im się układa, chociaż są też chwile, kiedy ma go dość. Sama Megan
twierdzi, że „każdy powinien mieć psa, choćby tylko po to, by móc doświadczać,
na co dzień takiej radości, gdy wraca do domu”. W jej związku atmosfera psuje
się zupełnie, gdy kobieta dowiaduje się, że jest w ciąży. Czytając teksty Mika
miałam ochotę czasem trzepnąć go w łeb na opamiętanie, gdyż zachowywał się jak
dzieciak, który nie miał pojęcia, że kochając się ze swoją partnerką mogą
spłodzić dziecko, a kiedy już się pojawiło, co prawda nie planowane, najpierw
namawiał Megan do aborcji, a gdy nie wyraziła zgody uciekł jak tchórz
zasłaniając się pracą. Jak zachował się ostatecznie Mike, musicie dowiedzieć
się sami. Uważam, że to bardzo
interesująca lektura. Nie czytałam wcześniej książki o podobnej tematyce.
Czytało się ją bardzo szybko, gdyż bardzo chciałam dowiedzieć się, ile kobiet jeszcze okaleczył lekarz, któremu
wydawało się, że jest Bogiem, a jego misją jest ich „naprawianie” . Co Megan
zrobi z faktami, które pozna? Czy poszkodowane kobiety zgodzą się zeznawać
przeciwko ich oprawcy? No i w końcu jak zachowa się lekarz widząc, że coraz
więcej jego mrocznych tajemnic wychodzi na światło dzienne i czy poniesie w
końcu zasłużone konsekwencje?.
PODSUMOWANIE:
Reasumując,
jeżeli jesteście ciekawi jak lekarz okaleczał kobiety? Ile ich skrzywdził? I
jak zakończyła się ta historia ? koniecznie przeczytajcie tę książkę. Ja
polecam !Polecam każdemu, kto lubi thrillery psychologiczne, dociekanie prawdy
i odkrywanie tajemnic, ale odradzałabym kobietą, które w najbliższym czasie
mają wizytę u ginekologa, bądź jakiś zabieg w szpitalu, gdyż po lekturze mogą
czuć lekki niepokój i brak zaufania do lekarza.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz