"NIE POZWÓL MU ODEJŚĆ"
Autor- Kathryn Croft
Liczba stron- 386
Tytuł oryginału- The Warning
Tłumaczenie- Ewa Kleszcz
Tytuł oryginału- The Warning
Tłumaczenie- Ewa Kleszcz
Wydawca- Burda Książki
Rok wydania- 2019
Kategoria- Thriller, Sensacja, Kryminał
Kategoria- Thriller, Sensacja, Kryminał
OPIS:
Każda
rodzina ma sekrety. Sekrety rodziny Zoe wstrząsną jej światem.
Trzy
lata temu czternastoletni Ethan, syn Zoe i Jake’a, wraz z przyjacielem Joshem
wymknął się w nocy z domu. Doszło do nieszczęśliwego wypadku i obaj chłopcy
utonęli. Pogrążona w żałobie rodzina przeprowadziła się do Londynu i próbuje
zacząć życie na nowo. Czy jednak matka może się pogodzić z odejściem swojego
dziecka?
Gdy
wydaje się, że wszystko powoli się układa, Zoe zaczyna otrzymywać anonimowe wiadomości.
Ich nadawca sugeruje, że Ethan nie zginął w wypadku. Czy to tylko okrutny żart?
A jeśli tkwi w tym ziarno prawdy?
Wbrew
radom męża i przyjaciółki kobieta podejmuje śledztwo. Jednak zamiast odpowiedzi
znajduje tylko kolejne pytania. Co ukrywają rodzice Josha? Czy chłopcy mogli
się pokłócić o dziewczynę? A może Ethan wcale nie jest ofiarą, tylko
sprawcą…?
Kim
naprawdę był jej syn?
Wraz z
upływem czasu Zoe odkrywa, że jej życie było oparte na kłamstwach. Choć
śledztwo może zaprowadzić ją dalej, niżby chciała, nie cofnie się przed
niczym,
by
poznać prawdę o śmierci Ethana.
Mroczny
thriller o ludzkich sekretach, które nigdy nie powinny wyjść na jaw.
RECENZJA:
Ta
książka wołała mnie z regału bardzo intensywnie od kiedy ją kupiłam. Pozytywne
recenzje znajdywane na blogach jeszcze bardziej nakręcały ciekawość. Kiedy
postanowiłam się za nią zabrać, przyszedł egzemplarz recenzencki innej książki
i musiałam na moment ją odłożyć, ale po skończeniu tamtej, ta znów zaczęła mnie
korcić. No i w końcu przyszła jej kolej.
Przyznam
szczerze, że pochłonęła mnie od pierwszych stron. Akcja prowadzona jest tu
wielotorowo dzięki czemu poznajemy całą historie z punktu widzenia kilku osób.
Barwne
postaci, ciekawa historia z kłamstwami w tle powodowały, że jak najszybciej
chciałam się dowiedzieć co tak naprawdę się wydarzyło.
Każdy
ma swój sposób na wychowanie dzieci. Jedni kontrolują, inni ufają w każdej
sytuacji dając w ten sposób prywatność i myśląc, że zyskują tym w swoim dziecku
przyjaciela, który również będzie bezgranicznie im ufał i wiedział, że w każdej
sytuacji może na nich liczyć… tak też było i tutaj.
Już na
samym początku dowiadujemy się, że trzy lata wcześniej doszło do
tragedii,
która
zmieniła życie dwóch rodzin.
Rodziny
te próbowały poukładać swoje życie na nowo po śmierci synów,
którzy
byli dobrymi przyjaciółmi.
Kiedy
wszystko jakoś powoli wracało do normy, Zoe zaczęła otrzymywać anonimowe
wiadomości typu „Musisz odkryć prawdę o tym, co przytrafiło się twojemu synowi
nad rzeką trzy lata temu. Nie wierz w kłamstwa. To nie był wypadek. ”
lub
„Może Twój syn zasłużył na śmierć”.
Od tego
momentu Zoe wszczyna śledztwo, by dojść do prawdy i dowiedzieć się o co chodzi
nadawcy tych wiadomości, co nie do końca popiera jej mąż, ale wiadomo jak
kobieta się uprze to protesty męża na niewiele się zdają ;)
W
czasie tego dochodzenia, na światło dzienne wyjdzie ogrom kłamstw, skrupulatnie
ukrywanych przez te trzy lata odkąd chłopcy stracili życie, a ich rodziny
próbowały na nowo stanąć na nogi.
PODSUMOWANIE:
Pewnie
chcieli byście wiedzieć o jakich kłamstwach mówię?
A może
ciekawi Was kto i po co wysyłał te wiadomości? Czy były one prawdziwe? czy
może ktoś bezczelnie grał na uczuciach Zoe?
A może
śmierć Ethana i jego przyjaciela wcale nie była nieszczęśliwym wypadkiem? No
ale jeżeli to nie wypadek to kto był sprawcą? Co takiego wydarzyło się tamtej
nocy nad rzeką?
Na te i
na wiele innych pytań odpowiedź znajdziecie w książce ”Nie pozwól mu odejść”,
którą z czystym sumieniem mogę Wam polecić. Czyta się ją bardzo szybko, z
zapartym tchem ciągle czekając na to jakie tajemnice jeszcze wyjdą na
jaw. A zakończenie? No powiem tylko tyle, że takiego zwrotu akcji się nie
spodziewałam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz